I masy innych rzeczy, które są dla nas przecież niezbędne do przeżycia, chociaż między nami, niektórzy żyją świetnie, nie płacąc podatków. Jednak to nie zmienia faktów, że szkoła, której przecież głównym zadaniem jest nauczenie nas życia, nie robi tego dobrze. Ale zatrzymajmy się nad tym na chwilę i zadajmy sobie jedno podstawowe pytanie: czy poza wiedzą wykładaną przez nauczycieli, nie wyniesiemy niczego ze szkoły?
Po co Ci ta wiedza o podatkach?
Jasne, że szkoła nie nauczy Cię płacić podatków, ale nie dlatego, że jest okropna i nie uczy życia, tylko dlatego, że większość z nas nie potrzebuje takiej wiedzy. Podatków jest cała masa, a o większości z nich przeciętny Kowalski pewnie nawet nie słyszał. Uczenie się obliczania ich, do każdego wystawiania innych dokumentów i ewentualnie sposobu ich korygowanie jest czasochłonne i zupełnie niepotrzebne. Są jednak szkoły, które tego uczą, na przykład technikum o profilu ekonomicznym. Dlaczego dopiero specjalistyczna szkoła porusza ten temat? Wygląda na to, że szkoły nastawione na ogólne kształcenie nie muszą zawierać takich elementów w swoich programach.
Oglądaj wszystkie odcinki serialu „Szkoła”
Szkoła nie nauczy mnie być przedsiębiorcą
Nic, poza byciem przedsiębiorcą nie nauczy Cię tego, jak nim być. Szkoła nie pomoże Ci założyć swojego biznesu, dbania o niego i pozyskiwania klientów, bo większość osób, która do niej chodzi, nigdy tego nie zrobi. Możemy raczej śmiało założyć, że 90% uczniów kończących daną placówkę nie zostanie ostatecznie panami swojej kariery. Poza tym odpowiedz sobie na bardzo ważne pytanie: jak taka nauka miałaby wyglądać? W końcu każdy biznes jest inny i jego prowadzenia nie można sprowadzić do jednej uniwersalnej zasady, która pomoże nam wybić się na naszym rynku. Więc czy szkoła powinna nas nauczyć, jak prowadzić każdy rodzaj biznesu?
Po co chodzisz do szkoły?
Szkoła jest w stanie dać Ci wszystko, czego potrzebujesz, aby zacząć dorosłe życie w pełni na nie przygotowany. Jednak nie zauważysz tego, jeśli będziesz cały czas utrzymywać się w przekonaniu, że szkoła nie daje niczego poza nudną i niepotrzebną wiedzą. Rozedrzyj się po korytarzu szkolnym. Ludzie ze sobą rozmawiają, nabywają nowe znajomości, rozwiązują konflikty, uspokajają się przed trudnym testem czy negocjują z nauczycielem przesunięcie go. Te wszystkie umiejętności są nam koniecznie potrzebne do życia, a nabywamy je tylko i wyłącznie w szkole, jeszcze na początku swojej edukacji, kiedy nie mamy możliwość ćwiczenia ich w pracy czy innych miejscach publicznych.